rozzieleniło się rozkwieciło
a serce tego nie widzi
schwytane mocno sępim szponem
płacze że świat je skrzywdził
a serce tego nie widzi
schwytane mocno sępim szponem
płacze że świat je skrzywdził
już nie używa swego oka
dla podziwiania świata
tylko rozgląda z trwogą wokół
co złego los mu jeszcze spłata
dla podziwiania świata
tylko rozgląda z trwogą wokół
co złego los mu jeszcze spłata
i uczuć swoich nie oddaje
tak się panicznie boi
nie chce okazać swej słabości
wciąż w argumenty myśli zbroi
tak się panicznie boi
nie chce okazać swej słabości
wciąż w argumenty myśli zbroi
a mocno się zapamiętało
budując ściany klatki
zieleń przygasa uschłych kwiatów
stłamszone widmem takiej jatki
budując ściany klatki
zieleń przygasa uschłych kwiatów
stłamszone widmem takiej jatki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz