O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

wtorek, 26 czerwca 2018

Dniem i nocą.




Dojrzałem złote jabłko na szczycie jabłoni.
Setką małych diamentów skrzyło niezwykłym blaskiem.
Nierealnie dalekie dla moich chciwych dłoni.
Gdym nazbyt przysadzisty by wspiąć się na drzewo.
Nawet pies ogrodnika nie mógł mnie przegonić.
A ono  o późnym zmierzchu wzeszło gwiazdą na niebo.

Dojrzałem jasną gwiazdę pośród ich tysiąca.
Co lśniła cudnym blaskiem wśród bladych płomieni.
I jak zaczarowany patrzałem bez końca.
Bom nazbyt przysadzisty by wzlecieć pod niebo.
Nawet pierwszy blask słońca zachwytu nie zmienił.
Gdy gwiazda znów powoli wróciła na drzewo.

I widzę złote jabłko na szczycie jabłoni.
Jakiż piękny to widok dla serca i duszy.
Warto jest zapamiętać gdy za szczęściem gonisz.
Że czasem własna chciwość nie da ci dalej ruszyć.