O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

czwartek, 6 kwietnia 2017

Łowy

Jeszcze słyszę muzykę,
co gra ciągle w dolinie.
Opuściłem ją wczoraj,
dosyć mając podniety.
Od ust Twoich jak koral,
co natchnieniem poety,
Słodkiego smaku malin,
nie poczułem niestety.

Już odszedłem daleko,
by dla zgiełku i troski.
Za nic mając schronienie
w Twoich czułych ramionach.
Nieprawdziwe kolory
z Twej fałszywej palety.
Wszystko uciekło z wiatrem,
wciąż gnającym przez pola.

Znowu pędzę z tym wiatrem,
co mnie niesie przez życie.
Dusza wilka, już żalu nie czuje.
Twoje sidła zawiodły.
Jeszcze żegnasz mnie wzrokiem.
Szukasz ofiar?
Ja także poluję.