najpierw oddałem tobie sny
moje najlepsze te szczęśliwe
potem zrobiłem wszystko by
zrealizować niemożliwe
i chociaż czasami byłem zły
bo miałaś swoje tajemnice
ale wierzyłem w twoje łzy
tak łatwe tobie łzy w praktyce
mijały nam kolejne dni
kocham więc mam się dostosować
bo wolna jesteś tylko ty
ja mam wierności ci dochować
jaką pokutę wziąłem gdy
nagle dojrzałem co ukryte
lepiej odejdę zanim ty
trzykroć mnie wyprzesz się przed świtem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz