O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

niedziela, 7 października 2012

In vino veritas


Dzisiaj z dymiona zlałem wino.
I teraz młode wino piję.
Tak trunku krople słodko płyną.
A ja się cieszę tym że żyje.

W parapet tłuką deszczu krople.
Ktoś tam narzeka że wciąż leje.
Szczęsliwy stoję sobie w oknie.
I się do deszczu kropli smieję.

Bo przecież piję młode wino.
Dobre wspomnienia grzeją duszę.
A złe? Złe jak te krople spłyną.
Bo wszystko mogę, nic nie muszę.

Patrząc za siebie nie żałuję.
Przed siebie patrząc się nie lękam.
Wciąż wiem niewiele, więcej czuję.
Lecz moje życie w moich rękach.

Więc dalej łapię w dłonie krople.
Drobne marzenia i nadzieje .
Już szumi w głowie mi okropnie.
Ale do końca nie trzeźwieję.