Uważaj byś wchodząc w głąb lasu,
nie spędził reszty życia błądząc między drzewami.
Nie można nigdy wrócić,
do chwil które za nami.
Już nie da się odnaleźć
miejsc ciągle takich samych.
Gdzieś w środku,
gdzieś na zewnątrz
ciągle zachodzą zmiany.
Może jestem zdziwiony.
Nigdy rozczarowany.
I nie rozświetli mroku
spalonej świecy płomień.
I nie zabłyśnie w oku
łza wyciszonych wspomnień.
Nawet twojego krzyku
nikt więcej nie usłyszy.
Gdy zgaśniesz tak powoli.
Gdzieś w głuszy leśnej, w ciszy.