rytuały odeszły niewiele zostało
dawniej kiepskie wiersze trawiły płomienie
z pietyzmem się kartki do ognia wkładało
czując ulgę wielką myśli oczyszczenie
dziś dzieło zniszczenia piorunem poraża
jednym ruchem myszki skasowane pliki
zniknęła gdzieś magia ofiary - ołtarza
katharsis nie bedzie pustka jest wynikiem
lękając sie prózni która duszę trawi
już bardziej impulsem niżeli rozmysłem
wstrzymałem działanie by coś pozostawić
może kryształ znajdę
zanim się rozpryśnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz