szum morza zmysły ukoił
lecz słowa wciąż jeszcze słyszę
bezwiednie kreśląc litery
z piasku powstaje Twe imię
wspominam jak całowałaś
tak solą zasmakowała
namiętność co nas porwała
lecz teraz nie ma Cię przy mnie
spoglądam tęsknie na fale
rozkołysały mnie znowu
jak Twe prężące się ciało
marzę że jesteś tuż obok
znów woda znaki zmazała
dobrze niech nikt nie zobaczy
jak pragnę byś falowała
chciałbym by było inaczej
została tylko nostalgia
co radość sercu odbiera
dałaś coś i otrzymałaś
to było a co jest teraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz