Cóż więcej dać mogę ,oprócz moich wierszy?
I tego co w sobie,tych uczuć najszczerszych.
By Ci podziękować za to coś sprawiła.
Byś już to poczuła jak mi jesteś miła.
Żebyś zapragnęła czego i ja pragnę.
Nagle się zjawiłaś, rozbudziłaś nagle,
gorące pragnienie, które serca biciem.
I słów moich rytmem, jak nagłe odkrycie.
Jak olśnienie nagłe co duszę ożywi.
Być aniołem, diabłem by Cię uszczęśliwić.
Tak trudno opisać to co teraz czuje.
Jesteś w moich myślach ja Cię potrzebuje.
Ja do Ciebie biegnę i serce otwieram.
Nie ważne co było.Tylko tu i teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz