Patrz na słowa pełne jadu podłości
Postawić kupę nad i by swój byt zaznaczyć
Zagubiony w drodze do Tokio
Tam dwa metry na sen i pozycja w stadzie
Czy dało się inaczej
Masturbując umysł poczuciem wyższości
odsłaniasz atawistyczne pośladki
Zaprzeszłe dziedzictwo małpich przodków
Lecz oni rozumieli ich znaczenie
Tak bez szans na ejakulację wracasz tutaj
ku masom szarym pluć gryźć i kąsać
Twa nirwana nigdy nie nadejdzie
bez tych którymi tak gardzisz
homo sapiens
sapiens
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz