O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

niedziela, 12 września 2010

Słabość

Dużo łatwiej nic nie mieć.
Gdy już Coś się posiada, strach przychodzi podstępnie.
Skrytobójczo się skrada i za gardło już łapie.
Ściska, dręczy i dusi.
Dużo łatwiej nic nie mieć....
Wtedy bać się nie musisz.

Carpe diem, piękne chwile.
Trudno złożyć je w całość.
Chociaż było ich tyle, jednak ciągle zbyt mało.
Serce pęknie i więcej już nie będzie bolało.
Dużo łatwiej nic nie mieć.
Tyle tylko zostało.

piątek, 10 września 2010

Opis

Opis miał być później...
jeszcze nie wróciłem.

Choć nie byłem nigdzie i nic nie widziałem.
Zdawało się tylko,że już coś przeżyłem.
Kolejne złudzenia odkryłem, poznałem.

Opis będzie później...
Ale co opiszę?

Gdy obraz fałszywy, nieprawdą co słyszę.
Swiat wokół wciąż badam, smakuję, dotykam.
Zdaje się że czuję, ale on mi znika.

Opisu nie będzie...
wszystko to złudzenia.

Zmysłem pobudzone szaleją neurony.
Kalejdoskop tylko figury pozmieniał.
Pozostał prawdziwy tylko świat wyśniony..

Tam

Tam deszcz pada, nie na mnie.
Ja jestem gdzieś z boku.
Tam chmury, błyskawice.
Ja mam święty spokój.

Tak uwielbiam te chwile,
gdy mi się wydaje.
Ale ciągle tam jestem.
Tu, tylko przystaje.

Po to, by się wyciszyć.
Mieć siłę powrócić.
Zimno i grzmoty słyszę.
Lecz nie będę marudzić.