tak biegiem byle szybciej przestawiamy pionki
rozgrywamy swe życie wygrana przegrana
na polach szachownicy znajdując wyroki
grając o swoją duszę choć już odebrana
sami nie rozumiemy po co ciagle gramy
próbujemy przewidzieć swe kolejne ruchy
powracamy pamięcią do juz wykonanych
błedy wciąż powtarzamy nie biorąc nauki
po co gramy właściwie dla kary nagrody
po za grą pozostają już tylko złudzenia
związani zasadami ułudą swobody
posunięć wykonanych bez szansy wytchnienia
szach i mat kiedyś padnie wyrok ostateczny
będziemy wtedy na dnie czy na piedestale
choć szachownica pusta zostanie na wieczność
stylem gry można w pamięć zapisać sie trwale
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz