z głazu bym łzę wycisnął
a jednak nie potrafię
choćbym uczynił wszystko
na zawsze wyparł siebie
nie zabłyśnie w Twym oku
jedną kroplą perlistą
i tylko pustka wokół
co dalej czynić nie wiem
jedynie cisza głucha
mimo krzyku mej duszy
lecz Ty jego nie słuchasz
prędzej wzruszę kamienie
i ciągle nie znajduję
choć tak uparcie szukam
z głazu bym łzę wycisnął
a pragnę zrozumienie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz