O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

wtorek, 11 września 2012

W poezji


W poezji miała być mądrość.
I przekaz jakiś miał byc.
Jak w życiu zachować godność.
Czy po prostu jak żyć.

A może nawet tak było....
Wciąż jeszcze nocą sie śni.
Że w coś by się uwierzyło.
(...W poezji miała być miłość.)
Ta wiara do końca dni.

Tylko tych dni już ubyło.
Bóg ciągle patrzy i grzmi.
W poezji miała być wolność.
A puka w zamknięte drzwi.

Oklaski, oklaski z łaski.
Klaun się na skórce przewraca.
Jedno życie,dom,praca.
Tak szaro, buro, ponuro.

W poezji wiele nie trzeba.
Słowo diamentem się skrzy.
Gdy myśli sięgają nieba.
Choć głowa przy ziemi tkwi.

poniedziałek, 3 września 2012

(nie)szczęście.


Ślepcy to widzą, ale nie ty.
A oczy twoje ciągle w jaśminie.
Od jawy nadal ważniejsze sny.
Tylko czas płynie.


Głusi to słysza, ale nie ty.
Gdy w uszach nadal tylko muzyka.
Choć kruki kraczą, skowyczą psy.
I zegar tyka.


Martwi to czują, ale nie ty.
Bo słońce dawno na innym niebie.
Tylko dlaczego wylewasz łzy?
I bratniej duszy szukasz w potrzebie?


Więc naprzód ruszasz! Ale nie ty.
Świat już ucieka, gdy w progu stajesz.
...Serce nie daje zatrzasnąć drzwi.
I znowu wracasz, do swoich bajek.