O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

wtorek, 22 grudnia 2009

Bo zupa była za słona

masz silne ręce
ramiona co miały chronić
nie trzeba więcej
oprócz dotyku Twych dłoni

tylko uczucia
z nimi się jakby rozmijasz
kiedy do serca
swą drogę pięścią przebijasz

pewnie przepraszasz
być może nawet żałujesz
lecz wciąż bezsilny
w lustrze bezwartościowy

znów pięść zaciskasz
czy wierzysz że coś zbudujesz
miłość i wierność
już zabić dla nich gotowy

odłamki ideałów
jak skorupy talerza
rzuconego w tępej wściekłości

ta agresja najbardziej
właśnie w Ciebie uderza
choć przemyśleć było by prościej

1 komentarz:

  1. w moim życiu za słona zupa kończyła się siniakami, talerzem na podłodze i płaczem dziecka...... ale pisz, pisz dla nas wszystkich. woje wiersze pomagają inaczej spojrzeć na życie

    OdpowiedzUsuń