O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

wtorek, 22 grudnia 2009

Czarna perła

Z łodzi potrzaskanej
na brzeg skalisty wypadłem.
Bez nadziei w sercu.
O głaz bezlitosny duszę otarłem.
Lecz okrutne wybrzeże
i ten zimny głaz właśnie,
dały mi Ciebie odnaleźć.

Zagrzebana w szlamie
ludzkiej nienawiści.
Przed światłem ukryta
na nic nie czekałaś.
Podniosłem Cię,
łzami obmyłem.
Żałując że ostre kamienie
rysy pozostawiły.
Tego już nie zmienię.

Lecz gdy kolejny raz
nitkę przez otwór przewlekam,
by blisko serca Cię nosić.
Promień słońca pada
ukazująć twój blask.
Ten wciąż mnie urzeka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz