O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

poniedziałek, 28 grudnia 2009

Dwoistość

Wciąż masz romans z żonatym facetem.
A ja nadal mam poczucie winy.
(bo kochałem Ciebie niestety)
Gdy uśmiechnę się do dziewczyny.

Tobie wolno i tego nie czujesz.
Tak naiwnie Ciebie kochałem.
Więc wyszydzisz mnie albo oplujesz.
Przecież tamten jest taki wspaniały.

Moje winy wciąż takie wielkie.
Nim odeszłaś zabrałaś mi wszystko.
Kiedy on robi Tobie prezenty.
Mnie została wciąż niepewna przyszłość.

Sprzed lat kilku wyolbrzymiasz brudy.
Gdy próbujesz uczynić grzesznikiem.
Ale grzeszysz.Zrozumieć? To trudne.
Z podstarzałym, nadętym fircykiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz