Ujrzałem Ciebie i nie zapomnę.
Twe piękne płatki stulone skromnie.
I przystanąłem na chwilę w biegu.
Kiedy ujrzałem Ciebie wśród śniegu.
Promieniem słońca Ciebie ogrzeję.
I biciem serca i swym marzeniem.
Pośród tej bieli piękna, wspaniała.
Małego Księcia uczuciem pałam.
I choć na świecie są inne róże.
Chciałbym pozostać tutaj na dłużej.
Na wieki całe w tej niepewności.
Jaki los będzie mojej miłości?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz