A gdy już będę umiał pisać wiersze,
czy słowa przyjdą same?
Nie zapraszane,
czy słowa przyjdą same?
Nie zapraszane,
odnajdą w wersach położenie.
Tworząc znaczenie, gdzie go nie ma.
Cóż więcej trzeba?
Tworząc znaczenie, gdzie go nie ma.
Cóż więcej trzeba?
Tylko czy ja tam jeszcze będę?
Czy będą słowa potrzebować,
mego spojrzenia?
Czy będą słowa potrzebować,
mego spojrzenia?
I czy zatęsknią gdy odejdę?
Opiszą łzy i przerażenie,
brakiem istnienia.
Opiszą łzy i przerażenie,
brakiem istnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz