O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

poniedziałek, 8 maja 2017

Anatomia

Więc po co?
Skoro w głowie są tylko słowa,
myśli luźne.
Lotem motyla,
stos kamieni poruszony.


A jednak drgnęły.

Szelestem piasku.
Przywołując nieznane
uderzają o siebie.
By ruszyć,
nie zatrzymać się już.

Mocy swej nie utracą.
Po wtóre ożywione
twoim spojrzeniem.
Nowy układ,
inne znaczenie.

Więc, po co?
Rzucam je wciąż
w tej potrzebie.
Patrząc jak rosną
w sercu twym.

Dla myśli luźnej.
Lotem motyla poruszonej,
Może wiesz?
Co czuję?
O czym nie wiem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz