O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Ekrany

Jowisz tak blisko Wenus dzisiaj.
I tylko tutaj żadnej zmiany.
Od drogi mnie oddziela cisza.
Zafundowali nam ekrany.

I choć świat pędzi coraz predzej,
to nie dochodzi krzyk zza sciany.
Tak bardzo dbają bym nie słyszał.
Wpatrzony w gwiazdy, zadumany.

Bladoniebieskie martwe światło.
Sączy się z okien środku nocy.
Komuś miłości tam zabrakło?
Ktoś potrzebuje tam pomocy?

Zgubieni, w ekran zapatrzeni,
nocnego nieba już nie znamy.
Palce biegają po klawiszach.
Ciagle pragniemy, wciąż szukamy.

I znowu dzisiaj się spotkamy.
Aby odegrać swoje role.
Błądzące w świecie monodramy.
W blade ekrany zapatrzone.

1 komentarz:

  1. Oczy już prawie wtopiły mi się w ekran
    blady ...
    Od razu kojarzy mi się ; Krzyk milczenia '' Muncha . Tak głośny ostatnio . Woła niemy do bólu . Ludzie wolą nie słyszeć , co on krzyczy. Słyszą za to cichy szelest . I nie obchodzi ich wcale , że to katarakta mamoną
    utkana na żywca wtapia się im w oczy i uszy ..




    ; Czarne pudełko’’


    Zamykam pudełko na cztery spusty,
    czarne jak węgiel i folder pusty.
    W dysku zamykam się jak niewolnik,
    co dawno temu jak pański rolnik.
    I do siermięgi mi niedaleko,
    chłonę obrazy jak ptasie mleko.
    Lecz z tych obrazów nic nie rozumiem,
    na papier przelać myśli nie umiem.

    WHITE.19.05.10

    OdpowiedzUsuń