O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Cisza

Cisza zapadła, zadumana,
Swój własny oddech, kontempluje.
Zmęczona krzykiem, nieistotnym.
Sensu istnienia, poszukuje.

Bezgłośnie płacze, niepotrzebna.
Wargi zagryzła, niesłuchana.
Tumultem piekła, zagłuszona.
Cierpi, krzykami, odrzucana.

Chętnie nieszczęsną uraduję.
Zatrzymam rozbiegane myśli.
Uszu nadstawię, oczekując.
Żeby samotnie ciszę wyśnić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz