Pamiętasz jeszcze
po co są marzenia?
By móc je spełniać.
Rzeczywistość świata
znów Cię przytłacza?
Czy brak zrozumienia?
Czytam Twe słowa
i mógłbym zapłakać.
po co są marzenia?
By móc je spełniać.
Rzeczywistość świata
znów Cię przytłacza?
Czy brak zrozumienia?
Czytam Twe słowa
i mógłbym zapłakać.
Przecież tak piękna
na wieży wśród luster
w powiewnej szacie
koło okna stajesz.
Kością słoniową
inkrustujesz słowa.
I jak prezenty
dla świata oddajesz.
na wieży wśród luster
w powiewnej szacie
koło okna stajesz.
Kością słoniową
inkrustujesz słowa.
I jak prezenty
dla świata oddajesz.
Nie widzę Ciebie.
Jak ptak co nie wzleci.
Słowa przy ziemi
ciężkimi myślami.
To piękne słowa,
choć zupełnie inne.
Nie ma w nich mroku,
co me sny otula.
Jest tylko światło,
przeraźliwie zimne.
Jak ptak co nie wzleci.
Słowa przy ziemi
ciężkimi myślami.
To piękne słowa,
choć zupełnie inne.
Nie ma w nich mroku,
co me sny otula.
Jest tylko światło,
przeraźliwie zimne.
Więc ciągle twarzy
wypatruję w oknie,
co się wyzbyła
tej posępnej maski.
Pędząc w galopie,
życie trzyma w cuglach.
I już nie zważa
na gwizdy oklaski.
Swoją wolnością
nad ziemię się wznosi.
wypatruję w oknie,
co się wyzbyła
tej posępnej maski.
Pędząc w galopie,
życie trzyma w cuglach.
I już nie zważa
na gwizdy oklaski.
Swoją wolnością
nad ziemię się wznosi.
Mam dalej pisać?
Mam dłużej Cię prosić?
Mam dłużej Cię prosić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz