O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

piątek, 2 czerwca 2017

Zasuwka. (my home is my castle)


Taka stara, solidna robota.
Ręcznie kuty kawałeczek stali.
Co bezpiecznym czyni skrawek świata.
By zgiełk, chaos na chwilę oddalić.

Zanikają już drobne szczegóły.
Jakieś wzorki starte ruchem dłoni.
Tyle razy jej już używałem.
Jednak ciągle przed intruzem chroni.

Zatrzymałem się dzisiaj na chwilę.
Już nawykiem drzwi zamykając.
Zadumany swoim snem spokojnym.
Gdy koszmary na zewnątrz zostają.

Lecz opuszczę mury swojej twierdzy.
Na wyzwania kolejne się rzucę.
Pewność mając, jak będę bezpieczny.
Za zasuwką, kiedy znów powrócę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz