O mnie

Moje zdjęcie
Czasem wierząc w ideały tracimy marzenia.

czwartek, 16 marca 2017

Zegarek

Powiem, kiedyś to były zegarki.
Hipnotycznym biegiem sekundnika.
Czas się czuło, nie był taki wartki.
Z wyświetlaczy zbyt szybko umyka.

świetne dzieło rąk rzemieślnika.
Co w trybikach zostawił część duszy.
Nakręcany z pietyzmem wieczorem.
Biciem serca co noc pieści uszy.

Jest w rodzinie od dziada pradziada.
Tak przechodzi od ojca do syna.
Co pamięta? O czym opowiada?
Tik o śmierci. Tak o narodzinach.

Taki stary zegarek z dewizką.
Dzisiaj świat za czym innym szaleje.
Cóż? Odejdę, a on pozostanie.
Z duszy częścią, bo po to istnieje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz